sobota, 7 stycznia 2017

Układam kostki ?

MOJA PRZYGODA Z KOSTKAMI RUBIKA 

Witajcie kochani ! 

W dzisiejszym poście trochę inna tematyka, opowiem wam o mojej nowej pasji, którą zaraził mnie mój chłopak, bowiem jest to układanie kostek. Tak właśnie układanie kostek. Zawsze wydawało mi się jak to możliwe układając tak szybko kostki lub nie wiadomo jak ktoś musi być mądry żeby ja ułożyć. Tak naprawdę jest to zbiór algorytmów, których trzeba się nauczyć i w jakim miejscu odpowiedniego użyć. Stwierdziłam, że chce się nauczyć i poznać bliżej kostki. A jakby mi się nie udało no to trudno. Ale bo wielu ułożeniach i dręczeniu mojego chłopaka, żeby rozrysował mi algorytmy dziś układam kostki w około 2 min. (taką zwykłą 3x3x3 )owszem wiem że to nie jest rekordowy czas na ułożenie ale nawet do tego nie dążę. Dla mnie takim momentem "przełomu" było jak pierwszy raz SAMA ułożyłam kostkę. Oczywiście kilka razy po nocach dzwoniłam do chłopaka że coś się popsuło i nie mogę ułożyć :D ale okazało się że ma do mnie ogromną cierpliwość. Pierwsze moje ułożenia trwały 15 min normalka że od razu nie będziemy układać w 1 min. Aczkolwiek wydaje mi się że osiągnęłam duże postępy, katowałam jedną kostkę po nocach a dwa dni później już układałam ją po 3 min :D Owszem ułatwienie w nauce jest też ktoś kto umie układać już kogoś uczył i ktoś kto ma cierpliwość. Dzisiaj w sumie lecę na "skróty" ponieważ mój chłopak sam wymyśla algorytmy jak ułożyć szybciej i nie trzeba robić opornych algorytmów. 
Od jakiej ja zaczynałam ? 
A więc moje pierwsze styknięcie się z ułożeniem to z kostką 3x3x3 potem 2x2x2 i starałam się podnosić sobie poprzeczkę. Zamiast układać po kolei (4x4x4,5x5x5) to rzuciłam się na głęboką wodę, z kostki tradycyjnej wzięłam się za układanie (znaczy chłopak mnie nauczył) megaminx'a (kostka z 12 ściankami) nadal mam trudności z jej ułożeniem bo to naprawdę ciężki kawałek do zgryzienia ale powoli do celu. 

A może ktoś z was też układa kostki ? Chętnie przeczytam jak wy się uczyliście i jak wam szło :)
A może ktoś z was chciałby się nauczyć ? To razem z chłopakiem pomożemy wam w nauce poprzez specjalne posty oraz zdjęcia jak i w którym miejscu wykonywać algorytmy. Może właśnie Ciebie wciągnie świat kostek ? 
Pozdrawiam :)

piątek, 6 stycznia 2017

Coś na zimowe pogody

Witajcie kochani !

 W dzisiejszym poście chciałabym wam opisać moje sposoby na ochronę skóry podczas mroźnych zimowych dni.
Zacznijmy może od mojej pielęgnacji skóry. A więc od pewnego czasu używam pielęgnującego balsamu do ciała z serii TRIPLE HELIX FORMULA z firmy SOUVRE jest to kolagen naturalny.

Balsam do ciała jest polecany do intensywnej pielęgnacji wszystkich typów skóry, a;e szczególnie do pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. Dzięki zawartości natywnego kolagenu wzmacnia i regeneruje jej strukturę. Ponadto zawarte w balsamie składniki aktywne, takie jak masło shea, skwalan, olej ze słodkich migdałów oraz kwasu hialuronowy doskonale odżywiają, rewitalizują i wygładzają naskórek. Balsam tworzy na skórze  film ochronny i poprawia jej ogólny wygląd.
Co gwarantuje producent ?
* wzmocnienie i regenerację struktury skóry,
* doskonałe nawilżenie
* czyni skórę gładszą, bardziej elastyczną i wyglądającą młodziej,
* poprawia ogólny wygląd skóry.
Jaki się go używa ?
Nakładamy niewielką ilość produktu po czym delikatnie wmasowujemy w skórę okrężnymi ruchami aż do całkowitego wchłonięcia. Dla uzyskania optymalnych efektów zaleca się stosowanie 2 razy dziennie- ramo i wieczorem. Można go używać do pielęgnacji całego ciała, lecz ja używam tylko na twarz, ponieważ mam problemy z suchą skórą :/ (stosuje na noc). Rzeczywiście gwarancje producenta się spełniają? czy jak to inaczej nazwać :D i co zauważyłam że jak go stosuje to moje niedoskonałości poznikały i pojawia się ich coraz mniej. Lecz dla osób z cerą trądzikową SOUVRE ma do zaoferowania inne produkty. Balsam ten poprawił wygląd mojej skórze i nie muszę już nakładać jakieś ilości podkładu i pudru :) Nawet dzisiaj jak wyszłam w pogodę gdzie mamy -11 stopni to cały czas miałam nawilżoną twarz i żadnej suchej skórki! Ten produkt można również używać pod makijaż a więc produkt ten oceniam na 10 ptk. :D

I moje dwa ostatnie produkty na zimowe pogody, które się u mnie rewelacyjnie sprawdzają to pomadka i balsam do ust z NIVEA. Balsam to NIVEA LIP BUTTER o zapachu malinowym oraz pomadka NIVEA Hydro Care oba produkty są świetne, używam ich na zmianę i oba spełniają swoją rolę. Świetnie nawilżają moje usta i są niezastąpione. One również dostają ode mnie 10 ptk. :D

To wszystko jak na razie z mojej pielęgnacji zimowej. Do zobaczenia w następnym poście ! ;*
Trzymajcie się ciepło ;*
Buziaki ;*
PerpetratorXX

środa, 4 stycznia 2017

Mój chłopak

Witajcie kochani !
W dzisiejszym poście chciałabym opowiedzieć wam trochę o mojej miłości.
Działo się to 2 lata temu..
Pewnego dnia poszłam na orlik z kolegą ja siedziałam i patrzyłam jak grają inni chłopcy. I zobaczyłam go (nazwijmy do Daniel)- wysokiego blondyna *-* (jeszcze wtedy w grzyweczce :D) spodobał mi się od razu. I po chwili prawie dostałam piłką w głowę, podszedł, przeprosił mnie i się uśmiechnął i pobiegł dalej grać. Ja chcąc nie chcąc musiałam wrócić do domu. Więcej go już na orliku nie widziałam. Pewnego dnia przeglądając Facebooka zobaczyłam zdjęcie, na którym był ON *-*Postanowiłam do niego napisać no i spotkaliśmy się. Podeszłam do niego z tyłu i zasłoniłam mu oczy i przeprosiłam go za spóźnienie. Zaczęliśmy rozmowę tak naprawdę o wszystkim i o niczym :D Po ponad godzinie rozmowy musiałam zakończyć spotkanie i na pożegnanie się do niego przytuliłam lecz jakoś nie chciałam puścić. Po jakimś czasie urwał nam się kontakt :c Nie wiedziałam co się z nim dzieje czemu nie chce mi odpisywać na wiadomości, próbowałam przez kilka dni a on wyświetlał i nie odpisywał to stwierdziłam że już dalej nie będę nachalna. Po roku spotkałam go na festynie bo byłam wśród znajomych którzy okazali się być jego przyjaciółmi lecz okazało się,że ma dziewczynę to nawet nie próbowałam. Po kilku dniach związałam się z chłopakiem którego tak naprawdę nie znałam (ale byliśmy prawie rok). Podczas wakacji (były one 1,5 tyg po festynie) zaczęliśmy wychodzić taką "ekipą". Wychodził z nami też Daniel ze swoją dziewczyną oraz byliśmy  niego na działce. Nadszedł czas szkoły i los znowu sprawił że kontakt nam się urwał. Czasami pisaliśmy w czasie roku szkolnego. Dowiedziałam się od mojego chłopaka, że Daniel opowiada o mnie różne głupoty, zrobiło mi się przykro i do niego napisałam z prośbą o spotkanie. Po kilku dniach wyszliśmy na bilard i zaczęliśmy o tym rozmawiać okazało się, że to wytwór wyobraźni mojego (wtedy) obecnego chłopaka. I znowu nasze relacje się poprawiły ale też nie na długo. Ale w czerwcu zerwałam z chłopakiem i Daniel mi pomagał w załatwianiu różnych spraw i tak się do siebie zbliżyliśmy. Pisaliśmy całe dnie i praktycznie wychodziliśmy codziennie. Pewnego razu napisał mi że jego rodzice kupili psa i mnie zaprosił żebym go zobaczyła. I na tym cudownym spotkaniu położyliśmy się i słuchaliśmy muzyki śmiejąc się i wspominając co było kiedyś. Nagle ucichła rozmowa i śmiech. Zaczął dotykać mojej twarzy i mnie pocałował ! *-* To było coś magicznego i wtedy potwierdziło się moje uczucie do niego. Nadszedł koniec roku szkolnego i no oczywista kolej rzeczy zaczęły się wakacje. Kilka dni później chciał żebyśmy się spotkali bo musimy porozmawiać, trochę się wystraszyłam... Nadszedł czas spotkania i powiedział że nie zachowujemy się jak przyjaciele i że zależy mu na mnie *-* widziałam że się stresował więc zapytałam się co z tym zrobimy...a on się zapytał czy zostanę jego dziewczyną *-* od razu się zgodziłam i rzuciłam mu się w ramiona. I od tamtego czasu jesteśmy razem, bardzo dobrze się dogadujemy no i jak w każdy związku czasami się kłócimy ale to nas umacnia *-* Mam nadzieję że nasz związek przetrwa bardzo długo oraz że spełnimy nasze wspólne marzenia <3
To koniec mojej historii dotyczącej mojego chłopaka/związku. Mam nadzieję, że wam się spodobało !
Buziaczki ;*
PerpetratorXX

wtorek, 3 stycznia 2017

Witajcie kochani ! 

Chciałabym Wam życzyć zdrowia i szczęścia w Nowym Roku żebyście byli otoczeni samymi dobrymi ludźmi, którzy będą z wami ! Miłości oraz wszelakich sukcesów <3 
Przechodząc dalej... 
Jak tam u Was po Świętach ? 
Jak po Sylwestrze ? I jak tam po pierwszych dniach w szkole/ pracy a może nadal macie wolne ? :) 
Dzisiaj jestem już po drugim dniu w szkole ufff bo wczoraj to była masakra szczególnie się skoncentrować :/ lecz niedługo zaczynam ferie <3 ale przed tym coś na co czekam od bardzo bardzo dawna moja pierwsza lekcja POLE DANCE ! Strasznie długo czekałam aż stworzą nową grupę i oto i jest warto było czekać ! Trzymajcie kciuki ! 
Do zobaczenia misie ! ;*