środa, 8 lutego 2017

Akupunktura nie taka straszna jak o niej mówią


Witajcie Misiaczki ! ;* 

Trochę się do was nie odzywałam ale dopadła mnie choroba :c Mam nadzieje, że po drugiej stronie jesteście zdrowi i jakoś wam czas leci :D Okey zatem lećmy z tematem :D 

Jak wam mówiłam powyżej przez ostatnie dni byłam chora. 
Budziłam się w nocy z bólami brzucha i nudnościami owszem i przy tym budziłam mamę. 
Mama mówiła, że nie mogę cały czas faszerować się lekami no i fakt faktem ma racje. :/
Spędziłam kilka dni w domu leżąc i myśląc co mi może być bo tak naprawdę bóle miałam tylko na wieczór lub w nocy. W ciągu dnia byłam wykończona budzeniem się koło 5-6 że temperatura weszła mi do 35 °C. Więc pewnego dnia mama po powrocie z pracy powiedziała że zapisała nas do lekarza, nie mówiąc do jakiego...  Gdy podjechałyśmy na parking pytam się gdzie ta przychodnia a mama odpowiada mi że naprzeciwko, patrzę a tam "szyld"? logo ? no nie ważne z napisem: "bańki, akupunktura..." i coś tam jeszcze nie pamiętam dokładnie. Weszłyśmy do środka, pani była bardzo miła i no standardowe pytania czy to boli.. No oczywiście jaką odpowiedź mogłam uzyskać ?! że niby nie boli, że nic nie czuć. Zestresowałam się jak przed jakimś egzaminem... ze stresu nawet nie umiałam odpowiedzieć na podstawowe pytania no po prostu nie mogłam przeprowadzić z tą panią dialogu lekarz-pacjent. Gdy przełamałam pierwsze lody nadszedł czas na te badania. No więc najpierw postawiła mi pani bańki no to to chyba było najgorsze :D (teraz mam super ekstra ślady ;-; ) to strasznie ciągnęło miałam je założone na ramionach więc nie wiem jak to czuć w innych miejscach ale pewnie tak samo nieprzyjemnie... No i nadszedł czas na akupunkturę :D miałam "wbite" 7 igiełek chyba .. Tak 7 ! Dwie na łydkach, dwie na przedramionach, jedną w brzuch i dwie w nos (tak po boku). Szczerze to nie czułam jak mi pani je wbijała to takie jakby ukłucie przez komara no jakoś tak :D ale te w nos było czuć no bo to wrażliwe miejsce. Dobra, dobra wbiła mi je ale co miałoby to pomóc ? No to już mówię. W czasie dialogu pani pytała o dolegliwości i stąd miałam w tych miejscach wbite igły. Miałam katar i to dość sporawy.. po wyciągnięciu nie miałam w ogóle kararu, nie musiałam smarkać ani nic. Brzuch mnie nocami strasznie bolał teraz nie bolał i nie boli tak samo nudności przeszły i ogólnie czuje się świetnie i co mnie zapewniono, że nie powinnam mieć bólów brzucha podczas okresu więc zobaczymy jak to będzie ale się ucieszyłam że nie będę się męczyć jak któraś z was ma tak samo to może też akupunkturka? . :D No może poza tymi bańkami ale to nie temat tego wpisu :D Więc wkładanie tych igiełek jak i ich wyciąganie jest jak dla mnie nieodczuwalne :) Więcej stresu niż bólu taka prawda. Wydaje mi się że jest to skuteczniejsza i na pewno zdrowsza metoda na wyleczenie niż faszerowanie się chemią. Nie spodziewałam się takich efektów. Jeszcze dostałam wypisane zioła, które muszę pić przez dłuższy okres ale nie są złe :D   
Więc naprawdę nie macie się czego bać a jak już to po prostu zamknijcie oczy i po strachu to w ogóle nie boli :D A to najlepsza metoda i przekonałam się takiego rodzaju medycyny i absolutnie nie żałuję, bo wróciłam do zdrowia :D Ale sami zdecydujecie jak będziecie chcieli się leczyć ! ;* Mam nadzieję, że komuś rozwiałam wątpliwości ;* 

Trzymajcie się ;*   














czwartek, 2 lutego 2017

Paczka od Ladymakeup

Paczka od Ladymakeup !!


Hejka kochani ! Jak tam wam mija tydzień ? Może macie ferie a może już po ? No ja już niestety po feriach :/ No ale nie mowa tu o tym :D 
Dzisiaj przyszła mi paczka ze strony internetowej ladymakeup.pl 
jest to świetna strona, bardzo duży wybór, każdy coś znajdzie dla siebie w bardzo przystępnych cenach na pewno taniej niż w Rossmannie czy naturze.  
Długo szukałam odpowiednich dla mnie kosmetyków chodziłam bo drogeriach szukając dobrego odcienia i czy będą mi pasowały. 
Ale już mam moją paczkę. Gdy na nią czekałam nie mogłam usiedzieć w miejscu a jak przyszła to byłam strasznie podekscytowana ! Dziwne lub nie to pierwszy raz zamawiałam kosmetyki przez internet :D Zawsze jakoś miałam wrażenie, że może przyjść coś innego niż to co zamawiałam i nie chciało mi się bawić z odsyłaniem itp... no ale nie ważne :D 

Co było w paczce ? 

Wybrałam najbardziej potrzebne mi kosmetyki (nie wiem jak inni ale ja zawsze mam tak, że wszystko kończy mi się w jednym czasie)
No to tak, zamówiłam ogólnie 10 rzeczy i poklei:
*Pędzle z HAKURO 
*podkład z RREVLON'U
*pomadę do brwi FREEDOM
*korektor z CATRICE
*paletkę cieni z I ♡ Makeup


Czas na opis :D 

pędzle z HAKURO:

Pędzel H76 wykonany został z wysokiej jakości naturalnego, tlenionego włosia kozy. Idealnie sprawdzi się do nakładania cieni na powiekę.
koszt ok.18 zł.





Pędzel H85 wykonany został z wysokiej jakości włosia syntetycznego. Ze względu na swój kształt stanowi idealne narzędzie do podkreślania brwi. Pozwoli precyzyjnie zakreślić łuk brwiowy a nawet narysować kreskę cieniem, linerem w żelu.
koszt ok. 14 zł.

Pędzel H79 wykonany został z wysokiej jakości naturalnego, tlenionego włosia kozy.Umożliwi roztarcie cieni, jak i aplikację produktów w załamaniu czy też od zewnętrznej strony oka. Sprawdzi się również w precyzyjnym cieniowaniu i łączeniu kolorów.
koszt ok. 19 zł.


Pędzel H77 wykonany został z wysokiej jakości naturalnego włosia kozy. Stanowi niezastąpione narzędzie do wykonywania makijażu oka. Idealnie umożliwi roztarcie cieni, jak i aplikację cieni w załamaniu czy też od zewnętrznej strony oka.
koszt ok.19 zł.


Pędzel H70 wykonany został z naturalnego włosia pony (kucyk). Idealnie i sprawnie umożliwi aplikację cieni na całej powiece oraz w rozświetlaniu wewnętrznego kącika oka.
koszt ok.17 zł.



Pędzel H80 wykonany został z wysokiej jakości naturalnego włosia kozy.. Idealnie umożliwi podkreślenie dolnej powieki, jak iaplikację cieni w załamaniu czy też od zewnętrznej strony oka. Sprawdzi się również w precyzyjnym rozcieraniu cieni.
koszt ok. 19 zł.


Podkład REVLON


Revlon podkład ColorStay cera normalna/sucha.

Posiadam w odcieniu/numerze 180.
Jak na czas zimy jest idealny nie podkreśla moich suchych skórek. Idealnie wtapia się w skórę nie pozostawiając efektu maski.
Jestem bardzo zadowolona z produktu :) 
koszt ok. 35 zł. 









Catrice - LIQUID CAMOUFLAGE HIGH COVERAGE CONCEALER - Korektor w płynie. 020- LIGHT BEIGE.

Korektor bardzo dobrze kryje oraz stanowi idealną bazę pod cienie. 
Kolor bardzo ładnie wtapia się w skórę. 
koszt ok. 15 zł.



Królowa w mojej kosmetyczce*-*
I ♡ Makeup - Black Velvet - Paleta 16 cieni do powiek.
Paletka posiada przepiękne uniwersalne kolory ma również dobrą pigmentacje. 
Jak na taką cenę paletka jest rewelacyjna. :)
koszt ok. 40 zł.


Pomada do brwi z firmy FREEDOM- EYEBROW POMADE. Posiadam w odcieniu BLONDE. Polacam w 100% jest świetna, ma wspaniałą pigmentację, cudowny efekt a co najważniejsze naturalny. Zdecydowanie jest najlepszym produktem do brwi jaki kiedykolwiek miałam :)
koszt ok. 25 zł.




To już wszystkie zamówione przeze mnie kosmetyki. Może któraś z was korzystała z nich bądź używa innych ? Możecie się tym podzielić :) A może komuś to pomoże w wyborze na prezent np. na urodzinki lub zbliżające się walentynki ? Kto wie, kto wie ... :) 
I przepraszam za jakość zdjęć :/

Do zobaczenia w następnym poście oraz miłego wieczorku ! ;* 
buziaki ;*

Perpetrator XX 

sobota, 7 stycznia 2017

Układam kostki ?

MOJA PRZYGODA Z KOSTKAMI RUBIKA 

Witajcie kochani ! 

W dzisiejszym poście trochę inna tematyka, opowiem wam o mojej nowej pasji, którą zaraził mnie mój chłopak, bowiem jest to układanie kostek. Tak właśnie układanie kostek. Zawsze wydawało mi się jak to możliwe układając tak szybko kostki lub nie wiadomo jak ktoś musi być mądry żeby ja ułożyć. Tak naprawdę jest to zbiór algorytmów, których trzeba się nauczyć i w jakim miejscu odpowiedniego użyć. Stwierdziłam, że chce się nauczyć i poznać bliżej kostki. A jakby mi się nie udało no to trudno. Ale bo wielu ułożeniach i dręczeniu mojego chłopaka, żeby rozrysował mi algorytmy dziś układam kostki w około 2 min. (taką zwykłą 3x3x3 )owszem wiem że to nie jest rekordowy czas na ułożenie ale nawet do tego nie dążę. Dla mnie takim momentem "przełomu" było jak pierwszy raz SAMA ułożyłam kostkę. Oczywiście kilka razy po nocach dzwoniłam do chłopaka że coś się popsuło i nie mogę ułożyć :D ale okazało się że ma do mnie ogromną cierpliwość. Pierwsze moje ułożenia trwały 15 min normalka że od razu nie będziemy układać w 1 min. Aczkolwiek wydaje mi się że osiągnęłam duże postępy, katowałam jedną kostkę po nocach a dwa dni później już układałam ją po 3 min :D Owszem ułatwienie w nauce jest też ktoś kto umie układać już kogoś uczył i ktoś kto ma cierpliwość. Dzisiaj w sumie lecę na "skróty" ponieważ mój chłopak sam wymyśla algorytmy jak ułożyć szybciej i nie trzeba robić opornych algorytmów. 
Od jakiej ja zaczynałam ? 
A więc moje pierwsze styknięcie się z ułożeniem to z kostką 3x3x3 potem 2x2x2 i starałam się podnosić sobie poprzeczkę. Zamiast układać po kolei (4x4x4,5x5x5) to rzuciłam się na głęboką wodę, z kostki tradycyjnej wzięłam się za układanie (znaczy chłopak mnie nauczył) megaminx'a (kostka z 12 ściankami) nadal mam trudności z jej ułożeniem bo to naprawdę ciężki kawałek do zgryzienia ale powoli do celu. 

A może ktoś z was też układa kostki ? Chętnie przeczytam jak wy się uczyliście i jak wam szło :)
A może ktoś z was chciałby się nauczyć ? To razem z chłopakiem pomożemy wam w nauce poprzez specjalne posty oraz zdjęcia jak i w którym miejscu wykonywać algorytmy. Może właśnie Ciebie wciągnie świat kostek ? 
Pozdrawiam :)

piątek, 6 stycznia 2017

Coś na zimowe pogody

Witajcie kochani !

 W dzisiejszym poście chciałabym wam opisać moje sposoby na ochronę skóry podczas mroźnych zimowych dni.
Zacznijmy może od mojej pielęgnacji skóry. A więc od pewnego czasu używam pielęgnującego balsamu do ciała z serii TRIPLE HELIX FORMULA z firmy SOUVRE jest to kolagen naturalny.

Balsam do ciała jest polecany do intensywnej pielęgnacji wszystkich typów skóry, a;e szczególnie do pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. Dzięki zawartości natywnego kolagenu wzmacnia i regeneruje jej strukturę. Ponadto zawarte w balsamie składniki aktywne, takie jak masło shea, skwalan, olej ze słodkich migdałów oraz kwasu hialuronowy doskonale odżywiają, rewitalizują i wygładzają naskórek. Balsam tworzy na skórze  film ochronny i poprawia jej ogólny wygląd.
Co gwarantuje producent ?
* wzmocnienie i regenerację struktury skóry,
* doskonałe nawilżenie
* czyni skórę gładszą, bardziej elastyczną i wyglądającą młodziej,
* poprawia ogólny wygląd skóry.
Jaki się go używa ?
Nakładamy niewielką ilość produktu po czym delikatnie wmasowujemy w skórę okrężnymi ruchami aż do całkowitego wchłonięcia. Dla uzyskania optymalnych efektów zaleca się stosowanie 2 razy dziennie- ramo i wieczorem. Można go używać do pielęgnacji całego ciała, lecz ja używam tylko na twarz, ponieważ mam problemy z suchą skórą :/ (stosuje na noc). Rzeczywiście gwarancje producenta się spełniają? czy jak to inaczej nazwać :D i co zauważyłam że jak go stosuje to moje niedoskonałości poznikały i pojawia się ich coraz mniej. Lecz dla osób z cerą trądzikową SOUVRE ma do zaoferowania inne produkty. Balsam ten poprawił wygląd mojej skórze i nie muszę już nakładać jakieś ilości podkładu i pudru :) Nawet dzisiaj jak wyszłam w pogodę gdzie mamy -11 stopni to cały czas miałam nawilżoną twarz i żadnej suchej skórki! Ten produkt można również używać pod makijaż a więc produkt ten oceniam na 10 ptk. :D

I moje dwa ostatnie produkty na zimowe pogody, które się u mnie rewelacyjnie sprawdzają to pomadka i balsam do ust z NIVEA. Balsam to NIVEA LIP BUTTER o zapachu malinowym oraz pomadka NIVEA Hydro Care oba produkty są świetne, używam ich na zmianę i oba spełniają swoją rolę. Świetnie nawilżają moje usta i są niezastąpione. One również dostają ode mnie 10 ptk. :D

To wszystko jak na razie z mojej pielęgnacji zimowej. Do zobaczenia w następnym poście ! ;*
Trzymajcie się ciepło ;*
Buziaki ;*
PerpetratorXX

środa, 4 stycznia 2017

Mój chłopak

Witajcie kochani !
W dzisiejszym poście chciałabym opowiedzieć wam trochę o mojej miłości.
Działo się to 2 lata temu..
Pewnego dnia poszłam na orlik z kolegą ja siedziałam i patrzyłam jak grają inni chłopcy. I zobaczyłam go (nazwijmy do Daniel)- wysokiego blondyna *-* (jeszcze wtedy w grzyweczce :D) spodobał mi się od razu. I po chwili prawie dostałam piłką w głowę, podszedł, przeprosił mnie i się uśmiechnął i pobiegł dalej grać. Ja chcąc nie chcąc musiałam wrócić do domu. Więcej go już na orliku nie widziałam. Pewnego dnia przeglądając Facebooka zobaczyłam zdjęcie, na którym był ON *-*Postanowiłam do niego napisać no i spotkaliśmy się. Podeszłam do niego z tyłu i zasłoniłam mu oczy i przeprosiłam go za spóźnienie. Zaczęliśmy rozmowę tak naprawdę o wszystkim i o niczym :D Po ponad godzinie rozmowy musiałam zakończyć spotkanie i na pożegnanie się do niego przytuliłam lecz jakoś nie chciałam puścić. Po jakimś czasie urwał nam się kontakt :c Nie wiedziałam co się z nim dzieje czemu nie chce mi odpisywać na wiadomości, próbowałam przez kilka dni a on wyświetlał i nie odpisywał to stwierdziłam że już dalej nie będę nachalna. Po roku spotkałam go na festynie bo byłam wśród znajomych którzy okazali się być jego przyjaciółmi lecz okazało się,że ma dziewczynę to nawet nie próbowałam. Po kilku dniach związałam się z chłopakiem którego tak naprawdę nie znałam (ale byliśmy prawie rok). Podczas wakacji (były one 1,5 tyg po festynie) zaczęliśmy wychodzić taką "ekipą". Wychodził z nami też Daniel ze swoją dziewczyną oraz byliśmy  niego na działce. Nadszedł czas szkoły i los znowu sprawił że kontakt nam się urwał. Czasami pisaliśmy w czasie roku szkolnego. Dowiedziałam się od mojego chłopaka, że Daniel opowiada o mnie różne głupoty, zrobiło mi się przykro i do niego napisałam z prośbą o spotkanie. Po kilku dniach wyszliśmy na bilard i zaczęliśmy o tym rozmawiać okazało się, że to wytwór wyobraźni mojego (wtedy) obecnego chłopaka. I znowu nasze relacje się poprawiły ale też nie na długo. Ale w czerwcu zerwałam z chłopakiem i Daniel mi pomagał w załatwianiu różnych spraw i tak się do siebie zbliżyliśmy. Pisaliśmy całe dnie i praktycznie wychodziliśmy codziennie. Pewnego razu napisał mi że jego rodzice kupili psa i mnie zaprosił żebym go zobaczyła. I na tym cudownym spotkaniu położyliśmy się i słuchaliśmy muzyki śmiejąc się i wspominając co było kiedyś. Nagle ucichła rozmowa i śmiech. Zaczął dotykać mojej twarzy i mnie pocałował ! *-* To było coś magicznego i wtedy potwierdziło się moje uczucie do niego. Nadszedł koniec roku szkolnego i no oczywista kolej rzeczy zaczęły się wakacje. Kilka dni później chciał żebyśmy się spotkali bo musimy porozmawiać, trochę się wystraszyłam... Nadszedł czas spotkania i powiedział że nie zachowujemy się jak przyjaciele i że zależy mu na mnie *-* widziałam że się stresował więc zapytałam się co z tym zrobimy...a on się zapytał czy zostanę jego dziewczyną *-* od razu się zgodziłam i rzuciłam mu się w ramiona. I od tamtego czasu jesteśmy razem, bardzo dobrze się dogadujemy no i jak w każdy związku czasami się kłócimy ale to nas umacnia *-* Mam nadzieję że nasz związek przetrwa bardzo długo oraz że spełnimy nasze wspólne marzenia <3
To koniec mojej historii dotyczącej mojego chłopaka/związku. Mam nadzieję, że wam się spodobało !
Buziaczki ;*
PerpetratorXX

wtorek, 3 stycznia 2017

Witajcie kochani ! 

Chciałabym Wam życzyć zdrowia i szczęścia w Nowym Roku żebyście byli otoczeni samymi dobrymi ludźmi, którzy będą z wami ! Miłości oraz wszelakich sukcesów <3 
Przechodząc dalej... 
Jak tam u Was po Świętach ? 
Jak po Sylwestrze ? I jak tam po pierwszych dniach w szkole/ pracy a może nadal macie wolne ? :) 
Dzisiaj jestem już po drugim dniu w szkole ufff bo wczoraj to była masakra szczególnie się skoncentrować :/ lecz niedługo zaczynam ferie <3 ale przed tym coś na co czekam od bardzo bardzo dawna moja pierwsza lekcja POLE DANCE ! Strasznie długo czekałam aż stworzą nową grupę i oto i jest warto było czekać ! Trzymajcie kciuki ! 
Do zobaczenia misie ! ;*




poniedziałek, 5 grudnia 2016

SOUVRE

Odkrycie miesiąca? SOUVRE 

Hej kochani !
Dzisiaj piszę do was z polecaniem kosmetyków firmy SOUVRE zaskoczył mnie skład tych kosmetyków i wszelaka różnorodność.
Pewnego razu byłam na spotkaniu w którym mowa była właśnie o kosmetykach z tej firmy i są godne zakupu lecz są drogie :/

Dużo ludzi stara się pozbyć wstydliwego dla nich trądziku, zmarszczek, rozstępów czy blizn na skórze. Firma SOUVRE przychodzi wam z pomocą i oferują wam kosmetyki na różne niedoskonałości. Zaskoczył mnie fakt, że inne firmy naćkane są chemią a SOUVRE jest na "bazie" ryb.
SOUVRE INTERNATIONALE to polska firma promująca nowy wymiaru marketingu społecznościowego, która oferując wyjątkowe produkty codziennego użytku połączone z produktami klasy premium pozwala swoim Partnerom na budowanie stabilnego i długoterminowego biznesu. Projekt SOUVRE wyróżnia konkurencyjny system motywacyjny i prowizyjny, a także profesjonalna obsługa, transparentność biznesu, szacunek dla Klienta, uczciwość i otwartość na innowacyjne rozwiązania. 

Pielęgnacja ciała, środki czystości, piękna skóra i na problemy ze stawami itp... czyli do wyboru do koloru.

Są dostępne różnego rodzaj katalogi gdzie opisane jest wszystko co i jak. Możecie również wejść na stronę i zobaczyć czy coś was interesuję.http://www.souvre.pl/

Miłego wieczorku trzymajcie się ;*
Buziaki :*
Perpetratorxx